ZOSTAN JEDNYM Z NAS

Simba

cześć - powiedział

Nala

usiadla

Simba

myślał

Nala

polizala go

Simba

otarł sie o nią

Nala

Kocham cie Simba ale jest problem - wstala - Skazy nie zabiles on jeszcze zyje lecz sie nie pojawa - i poplynela jej lza

Simba

jak to przecież hieny go pożarły na moich oczach - powiedział i także wstał

Nala

Zira go uratowala i jej banda

Simba

to nie możliwe hieny go pożerały bo sie do nich odwrócił a Ziry wtedy nie było hieny go pożarły bo widziałem na własne oczy jak go jadły

PS: ale na serio Skaza umarł

Nala

Simba one go tylko pogryzły

Simba

nie zjadły

(w bajce tak było ja kieruje sie bajka)

Nala

(ja kieruje sie moimi myślami

Sasha

(sory, że się wtrące, ale to jest forum nie bajka!)

Skaza

( sie kieruje myślami a nie bajka)

Zira

Cześć!- zawowałam,